Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna www.wmh.fora.pl
Forum Warszawskiej Magistrali Hutniczej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawostki: zaobserwowane na przejeździe na ul. Lazurowej

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> Tabor i przewozy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kulecki
Administrator



Dołączył: 01 Cze 2008
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn / Warszawa

PostWysłany: Czw 22:17, 09 Paź 2008    Temat postu: Ciekawostki: zaobserwowane na przejeździe na ul. Lazurowej

Miałem o tym już dawno napisać, nie składało się.

Któregoś dnia, jak to zwykle bywa, opadły rogatki przejazdu, w ciągu minut po obu stronach stworzył się pokaźny koreczek. Z niedaleka słychać było dudnienie tamary urozmaicane Rp-1. Jak to również w życiu bywa, z północy dał się posłyszeć modulowany jęk karetki pogotowia. Biały mercedes sprinter lewym pasem dojechał do rogatek i czeka na sygnale.
Mam dość dobre pole obserwacji, tak więc przyglądałem się zdarzeniu od początku do końca. Otóż maszynista przyhamował kilkanaście metrów przed przejazdem i dał ostre Rp-1. Dróżnik pojął, w czym rzecz, podniósł szlabany, karetka przeleciała, szlabany opadły, pociąg poszedł dalej...
Było to jakoś we wrześniu. Tamara to któraś z kanciastych, czyli TEM2U, prawdopodobnie 117, bo ona tu ostatnio często bywa. Ten jeden raz widziałem, jak maszynista pociągu ustępuje pierwszeństwa pojazdowi kołowemu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
z-ca naczelnika sekcji



Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa Bemowo

PostWysłany: Pią 0:35, 10 Paź 2008    Temat postu:

Witam serdecznie po długiej nieobecności na forum Smile

Widziałem podobną sytuację na przejeździe przy hucie tyle, że tam dróżnik nie był tak zorientowany, a do przejazdu na sygnale dojechała nie karetka lecz straż pożarna. Nie pamiętam dokładnie kiedy to było, myślę, że jeszcze przed wakacjami.

Otóż pewnego słonecznego popołudnia stałem sobie na ulicy Wólczyńskiej przed zamkniętymi rogatkami. Akurat manewrowała Tamara, która przyjechała kilkanaście minut wcześniej ze składem do huty. Ustawiła się na środku przejazdu i czekała prawdopodobnie na zmianę zwrotnicy. Siedząc w swoim samochodzie najpierw usłyszałem, a po chwili ujrzałem we wstecznym lusterku straż pożarną zbliżającą się do przejazdu. Ominęła stojące samochody i stanęła tuż przed rogatkami. Mechanik widząc to, trąbnął głośno i cofnął tamarę z przejazdu (pojechał w stronę huty), ale rogatki pozostały zamknięte, a straż czekała. Minęło dobrych parę minut, zanim dróżnik zorientował się o co chodzi i otworzył przejazd.

Gnany ciekawością udałem się za strażakami. Na szczęście paliły się tylko jakieś trawy w okolicach PPHU Silos, pożar migiem ugasili i udali się w drogę powrotną do bazy, a ja do domu Smile

Pozdrawiam, Piotrek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wmh.fora.pl Strona Główna -> Tabor i przewozy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin