www.wmh.fora.pl

Kulecki

Tym razem będzie odwrotnie: najpierw recenzja, potem metryka. Sami się przekonacie czemu.
Jestem wielbicielem podpiwku jako podstawowego napoju bezalkoholowego po kawie. Dobry podpiwek bije na głowę wszystkie słodzone gazowańce i nie jest wodą, którą, jak wiadomo, zwierzęta gospodarskie pić powinny. Otóż w lokalnym sklepiku (nazwa i adres znane Redakcji) swego czasu na półce z ekologicznym żarciem królował napiwek Obołonia, jednakże z niewiadomych przyczyn zniknął. Szczęśliwie, po jakimś czasie pojawił się Podpiwek Krynka, ostatnia deska ratunku.
Chcąc nie chcąc, Krynkę piłem porównując ją do Obołonia. Pierwsza sprawa to dużo wyższa zawartość dwutlenku węgla - Krynka jest dużo mocniej nagazowana. Kolorek ma bardziej przejrzysty od Obołonia, w smaku lżejsza i mniej wyrazista. Nie powiem, pić się da. Obołon bardziej charakterny, ale to-to też może być. Spójrzmy więc na metrykę...

Nazwa: Podpiwek
Producent: Spółdzielnia produkcyjno-handlowa Krynka, Krynki
Skład: woda źródlana, cukier, dwutlenek węgla, kwas cytrynowy, Optisweet 2000 (cyklaminian sodu, cytrynian sodu, acesulfam K, aspartam), benzoesan sodu, karmel amoniakalnosiarczynowy, guma arabska. Zawiera źródło fenyloalaniny. konserwowany chemicznie. Zawiera gluten.
Parametry: zawartość ekstraktu - min. 4.0%. Zawartość słodu - 0.2%
Butelka: 1.5l

Cóż... w tym khm... napoju znajduje się cała tablica Mendelejewa. Wstyd się przyznać, ale dałem się nabrać. Szczególne wzruszenie wzbudza Optisweet 2000, będący wjątkowym zajzajerem, nawet w mało elitarnym klubie sztucznych słodzików. Producentom tej substancji zwanej podpiwkiem udało się stworzyć arcydzieło współczesnej chemii. Ale nie nazywajmy tego podpiwkiem, bo 0.2% słodu się na nas obrazi. Jakie to szczęście, że PRAWDZIWY podpiwek Obołonia znowu jest w sprzedaży. A Krynce dziękujemy... tam są drzwi.

TLG

Marka KRYNKA nadal korzysta z dobrodziejstw dorobku chemików, nic się nie zmieniło w tym temacie. Edgar będzie wiedział o co chodzi Very Happy

Kulecki

Edgar