tapir
starszy maszynista
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielany, kawałek od torów, gdzie jeszcze niedawno było słychać 13N
|
Wysłany: Nie 13:58, 04 Paź 2009 Temat postu: [degustacja] Koreb: Żywe i Miodowe |
|
|
Nazwa: Koreb Żywe i Koreb Miodowe
Producent: Browar Koreb, Łask
Skład: butelka dawno w recyclingu
Parametry: Żywe: lager, niepasteryzowane, niefiltrowane, 6,5%. Miodowe: piwo aromatyzowane, 9%.
Butelka: 0,5l
Browar Koreb z miejscowości Łask to rodzinne przedsięwzięcie. Piwa są do nabycia m.in. na codwutygodniowych kiermaszach produktów regionalnych (Nowy Świat) i na różnych innych festynach, czy imprezach "ludowych", gdzie obecni są producenci regionalni (zwykle ci sami, jakaś ich izba gospodarcza to koordynuje). Cenowo nie wypada rewelacyjnie, ponad 5 złotych sobie liczą za butelkę. Smakowo... ambiwalentnie. Żywe jest rzeczywiście "żywe", mocne i aromatyczne w smaku, niestety trochę słodkawe, a ja słodkości w wydaniu "normalnego" piwa nie lubię. Przyciężkawe, bardzo tradycyjne. Miodowe z kolei to zupełnie inna bajka niż np. miodowy Ciechan, będący piwem dość lekkim w smaku i gładko wchodzącym. Miodowe piwo z browaru Koreb jest, podobnie jak jego "zwykły" lagerowy odpowiednik, także trochę przyciężkie, ale mocno wysycone miodowym aromatem, nie czuć tych 9% (w konsumpcji, bo skuteczność jest odpowiednia - pite wieczorem trochę mnie zamuliło ). Ogólnie oba piwa są na pewno warte spróbowania, w pewnych okolicznościach mogą super pasować do klimatu otoczenia (np. właśnie na imprezach regionalnych, z odpowiednią kuchnią), natomiast subiektywnie oceniam je jako trochę zbyt ciężkie dla typowo relaksacyjno-imprezowej konsumpcji. Raczej piwa dla 50-letnich brzuchaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|